Jadę do pracy. Nagle słyszę telefon.
Misiu, bo ja wyjąłem z szafy tę koszule w kratkę i ona miała to miejsce gdzie są guziki takie zgniecione. I ja ją wyprasowałem w tym miejscu. Czy ja jej nie zniszczyłem?
Pytam dlaczego miałby ją zniszczyć?
No, bo ona się teraz w tym miejscu zrobiła taka strasznie PŁASKA!
:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz