Ale znaleziska dokonałam. Przypadkiem całkiem. Wczoraj.
Otóż znalazłam blog i Skład Papieru Japońskiego MOLIGAMI :DDDDDD
I oszalałam :D I kupiłam sobie już coś ślicznego, a jak wykorzystam, to zrobię zdjęcia typu "before & after" i pokaże co wydłubałam :D
Piękne, że oszaleć możnaaaaaaaaaaAAAAAA!!!!
OdpowiedzUsuńNooooooooooo :DDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńJerzy zajrzał - załamał ręce i skomentował: No to sobie już kup :DDDDDDDDDDDD
Ech - no znalezisko, że hej. Ja tam nawet znalazłam nazwisko mojego eksia między tymi moligami. Świat to mały jest...
OdpowiedzUsuńAle czekam teraz cierpliwie, co Ty z tych papierów wyczarujesz. Ja i tak jestem zakochana w Twoich akwarelach i jamniku filcowym :)
Kuro - normalnie się zaróżowiłam ze szczęścia :D Dziękuję :D
OdpowiedzUsuńA po co Ci te papierki, jak Tobie akwarelkę dać, pędzelek i kroplę wody i już czarujesz...:)
OdpowiedzUsuńOtóż Moja Kochana Beatto te papierki są mi niezbędne do decoupage'u :DDDDDDD
OdpowiedzUsuńA w ogóle, to strasznie jesteś kochana - dziękuje :DDDD
Tak mi przyszło do głowy - jestem już ze szczęścia różowa jak prosię, jeśli tak dalej pójdzie, to nabawię się barw apoplektycznych :DDDDDD