piątek, 23 kwietnia 2010

Co ja mam?

Ale znaleziska dokonałam. Przypadkiem całkiem. Wczoraj.

Otóż znalazłam blogSkład Papieru Japońskiego MOLIGAMI  :DDDDDD

I oszalałam :D I kupiłam sobie już coś ślicznego, a jak wykorzystam, to zrobię zdjęcia typu "before & after" i pokaże co wydłubałam :D

6 komentarzy:

  1. Piękne, że oszaleć możnaaaaaaaaaaAAAAAA!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nooooooooooo :DDDDDDDDDDD
    Jerzy zajrzał - załamał ręce i skomentował: No to sobie już kup :DDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  3. Ech - no znalezisko, że hej. Ja tam nawet znalazłam nazwisko mojego eksia między tymi moligami. Świat to mały jest...
    Ale czekam teraz cierpliwie, co Ty z tych papierów wyczarujesz. Ja i tak jestem zakochana w Twoich akwarelach i jamniku filcowym :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kuro - normalnie się zaróżowiłam ze szczęścia :D Dziękuję :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A po co Ci te papierki, jak Tobie akwarelkę dać, pędzelek i kroplę wody i już czarujesz...:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Otóż Moja Kochana Beatto te papierki są mi niezbędne do decoupage'u :DDDDDDD
    A w ogóle, to strasznie jesteś kochana - dziękuje :DDDD

    Tak mi przyszło do głowy - jestem już ze szczęścia różowa jak prosię, jeśli tak dalej pójdzie, to nabawię się barw apoplektycznych :DDDDDD

    OdpowiedzUsuń