piątek, 25 marca 2011

Poplątanie

Mam za dużo na głowie.

Całkiem mi się już wszystko poplątało. Czy ktoś wie gdzie znaleźć dostatecznie duży grzebień, żeby to wszystko doprowadzić do ładu? :DDDDDDDDDDD


23 komentarze:

  1. niczym fryzura rankiem mego Bratiaszka ;]
    kapitalne :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Matko kochana - mam nadzieję, że u niego to tylko stan NA głowie, a nie W głowie :DDDDDDDDD Ja niestety ostatnio mam tak w głowie :DDDDDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  3. O rany! Piękne. Czy to portet mojej głowy ;)? pozdrawiam, zaglądam tu ostatnio, podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej :D Witaj :D Wiesz? Obawiam się, że to portret większości babskich głów - zmienia się tylko kolor sukienki :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo... zupełnie jak w mojej głowie!
    Kasieńko - przytulam z całych sił! i trzymam kciuki za rozplatanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O! Kasiu - jak fajnie, że znowu jesteś :DDDDDDD Wiesz, że zawsze jakoś się to to rozplątuje :DDDDDDDDDDDDD Całuję :DDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja tak mam i w głowie i na głowie... :(
    jak znajdziesz dobry grzebień albo szczotkę daj znać.

    OdpowiedzUsuń
  8. A gdyby nie rozplątywać tylko zasiedlić?
    Pzdr.
    Go

    OdpowiedzUsuń
  9. Agata - na głowie, to ja staram się utrzymać przynajmniej pozory ładu. Inna rzecz z jakim skutkiem :DDDDDDDDDDDDDD A grzebień się znajdzie - przy winie :DDDD

    Go i Rado - rozważałam taką możliwość - przyznaję :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  10. wiem, wiem, że się rozplątuje...
    ale w razie co.... to wiesz... jako szyjąca osóbka mam na podorędziu porządne krawieckie nożyczki... więc wołaj, gdyby cóś... całuski! :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

    i trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam pomysl - prostownica do włosów :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. I skąd ja to znam :-?? życzę magicznego grzebienia ,takiego co zostawi trochę poplątania ,bo to niezbędne :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Włosy nie wyglądają na gęste. Niektóre nie są też spójne. Więc chyba najlepsze rozwiązanie to takie jakie zastosowano do węzła gordyjskiego - przeciąć.

    OdpowiedzUsuń
  14. Przyszła wiosna i chodzą po głowie nieuczesane myśli ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale po co jeśli tak jest pięknie?!;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja mam takie i wymyśliłam fryzurę "na sumo", czyli zebrać blisko głowy i złapać na trzy gumką, robiąc węzeł i hubę na czubku.
    Kapitalny rysunek. Uściskowuję!

    OdpowiedzUsuń
  17. Beautiful illustrations. I have commented on my blog. Thanks for looking rejoice.

    http://bibliocolors.blogspot.com/2011/03/les-formes-i-colors-en-la-natura-las.html

    It is written in Catalan.

    Kisses / Besadetes

    OdpowiedzUsuń
  18. Halinko - zaczyna się prostować :DDDDDD

    Jolu - fakt :DDDDD


    Piotr - skąd wiedziałeś? :DDDDDDDDDDDDDD

    Beatto - nie zawsze niestety - czasem można ocipieć od nadmiaru :DDDDDDDDDDDDDD

    Dorota- Ty masz wyjątkowo piękne, ale mam nadzieję, że w głowie nie masz tak jak ja w tej chwili :DDDDDDDDDDDD Dzięki :DDDDDDDDDDD

    Salvia - thank you very much :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Strasznie miło znać, choćby wirtualnie, Taką Artystkę. Zupełnie serio mówiąc, zasługujesz na sławę. Byliśmy na stronie pisanej w nieludzkim języku i puszyliśmy się jak paw w Twoim imieniu :DDDDDD. (Jak widzisz sukces ma wielu ojców :DDD)
    Gratulacje i uściski

    OdpowiedzUsuń
  20. Go i Rado - sukces ma wiele matek, a jedną na pewno - Mamę 3 Świnek! :D
    a ja jestem całkiem spokojna o sławę Kasi - to tylko kwestia czasu.

    OdpowiedzUsuń
  21. No i co ja mam Wam napisać? Co? Mam czerwone uszy :DDDDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  22. nic nie pisz, daj nowy obrazek :D

    OdpowiedzUsuń