Może być księżycowy - myślę, że on nie ma nic przeciwko temu :) Ma tak wielkie poczucie własnej wartości - jak każdy kot zresztą - że przede wszystkim jest swój własny :D Też bym tak chciała :D
Poradnik Kobiece Pasje - witaj :) Jednego zawsze można się spodziewać: że kot nas zaskoczy :) Na przykład w drodze na nocne siusiu atakiem na gołe pięty :DDDDDDDDDDD Nie wiem dlaczego: zawsze wiem, że to zrobi i zawsze jestem zaskoczona :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Jolu - pytanie: jak łysy ogon mógł sam sobie to zrobić ? ;DDDDDDDDDDD
Agulha - a ja myślę, że on ma wyrzuty sumienia w pompie - w końcu taka jego natura żeby nadgryzać ptaszki :DDDDDDDDDD
Sama nie wiem co mam tu napisać - zawsze miałam problem z werbalnym określeniem własnej osoby. No, po prostu, jestem jaka jestem. Może ktoś, kto kiedyś tu trafi będzie umiał powiedzieć lepiej ode mnie o mnie:). To, że w ogóle zaczęłam prowadzić bloga, to jakiś cud - zwłaszcza dla mnie :) Pewnie będę miała długie przerwy w pisaniu, albo w ogóle go zaniecham, ale póki co postaram się fajnie pobawić.
Wszystkie obrazki, które tu umieszczam czyli zdjęcia, rysunki, robótki są mojego autorstwa. Jeśli umieszczę coś nieswojego, to o tym poinformuję. Hough.
Proszę też o uszanowanie moich praw autorskich i niezamieszczanie wyżej wspomnianych prac w sobie znanych miejscach bez zaznaczenia kto jest autorem i skąd pochodzi obrazek.
Hm, wszyscy rysują koty puchate a Twoja Kicia wygląda jak chrupiący rogalik. :D Pzdr.
OdpowiedzUsuńBo to jest kot złoty :) i chiński :)
OdpowiedzUsuńPoza tym koty tylko bywają puchate, a w środku, to drapieżne bestie - jak my - i za to się kocha koty :)
Ale tu jakieś szczury na niego dybią w ciemności. Też chińskie? :)
OdpowiedzUsuńNie - szczury są okrętowe czyli kosmopolityczne :DDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńZnaczy się wędrowne :DDDDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńZnaczy się pływające :D
OdpowiedzUsuńSi :DDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńDla mnie to kot księzycowy;)
OdpowiedzUsuńMoże być księżycowy - myślę, że on nie ma nic przeciwko temu :) Ma tak wielkie poczucie własnej wartości - jak każdy kot zresztą - że przede wszystkim jest swój własny :D Też bym tak chciała :D
OdpowiedzUsuńOn lypie jednym okiem, jak to KOT.
OdpowiedzUsuńTaaaaaaaaak - lubi mieć kontrolę nad własnym życiem :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten kot, zupełnie jak mój Rudy. On tylko udaje obojętność, czeka na odpowiednią chwilę...... i zaskoczy wszystkich znienacka.
OdpowiedzUsuńJestem pierwszy raz na Twoim blogu. Baaaaardzo mi się podoba. Fajnie piszesz i rysujesz.
www.kobiecepasje.pl
:-)) Złotek spał w najlepsze dopóki łysy ogon nie wszedł w jego własną przestrzeń .Jak on mógł to zrobić. w kocią własność bez pytania wejść ;-?
OdpowiedzUsuńA mnie sie wydaje, że prześladują go we śnie duchy tych wszystkich ptaszków, które pożarł lub nadgryzł jeno ;-)
OdpowiedzUsuńagulha
Poradnik Kobiece Pasje - witaj :) Jednego zawsze można się spodziewać: że kot nas zaskoczy :) Na przykład w drodze na nocne siusiu atakiem na gołe pięty :DDDDDDDDDDD Nie wiem dlaczego: zawsze wiem, że to zrobi i zawsze jestem zaskoczona :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńJolu - pytanie: jak łysy ogon mógł sam sobie to zrobić ? ;DDDDDDDDDDD
Agulha - a ja myślę, że on ma wyrzuty sumienia w pompie - w końcu taka jego natura żeby nadgryzać ptaszki :DDDDDDDDDD
o jaki cudny!!!!
OdpowiedzUsuńTak - bo śpi :DDDDDDDD
OdpowiedzUsuńmnie się podoba łysy ogon :)
OdpowiedzUsuńHe - łysy ogon należy do osobnika nadzwyczaj inteligentnego i odważnego - do godnego przeciwnika :DDDDDDD
OdpowiedzUsuńŚwietne. No i te dybiące na niego moce ciemności. ;-) Pozdrawiam, {Z}
OdpowiedzUsuńOtóż to :DDDDDDDDDDDD Dybanie jest takie względne :DDDDDDDDDDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńciekawe czy ten kociak odeprze atak takiej zgrai szczurów ? świetny pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńDi - odeprze - zapewniam - jest doskonałym strategiem :DDDDDDDDDDD Dziękuję :D
OdpowiedzUsuń