Śnieg.
I mróz.
I migrena. Znowu.
Dlaaaaaaaaaaaaaczego?????????????????
Marudzę. Znowu. Nie lubię siebie marudzącej. Zwłaszcza, że powinnam być zadowolona: wczoraj z Moim Już Mężem (;DDDD) i Kumplami powiesiliśmy CAŁĄ WYSTAWĘ i, przy okazji, potłukliśmy tylko jedną szybę :DDDDDD I w dodatku Już Mąż kupił mi kubki w kwiatki o pojemności Atlantyku. I Świnka nie marudzi dziś drastycznie (poza awanturą o wywaloną masę solną - zrobiłam jej cały wagon według nowej receptury - teraz skrobię podłogę, deski do krojenia, stół i Świnkę).
Znikam stąd. Wypiję jeszcze jedną kawę z mojego nowego kubka i zrobię pranie. Może przestanę marudzić?
I mróz.
I migrena. Znowu.
Dlaaaaaaaaaaaaaczego?????????????????
Marudzę. Znowu. Nie lubię siebie marudzącej. Zwłaszcza, że powinnam być zadowolona: wczoraj z Moim Już Mężem (;DDDD) i Kumplami powiesiliśmy CAŁĄ WYSTAWĘ i, przy okazji, potłukliśmy tylko jedną szybę :DDDDDD I w dodatku Już Mąż kupił mi kubki w kwiatki o pojemności Atlantyku. I Świnka nie marudzi dziś drastycznie (poza awanturą o wywaloną masę solną - zrobiłam jej cały wagon według nowej receptury - teraz skrobię podłogę, deski do krojenia, stół i Świnkę).
Znikam stąd. Wypiję jeszcze jedną kawę z mojego nowego kubka i zrobię pranie. Może przestanę marudzić?
a jaką wystawę wieszaliście? jakieś foty?
OdpowiedzUsuńteż nie lubię siebie marudzącej, to takie mało konstruktywne ;) ale jak się ma migrenę to jest tak strasznie niefajnie, że sobie odpuszczam.
Tak Kochana - foty - 20 zdjęć członków Związku Polskich Fotografów Przyrody Oddział Wielkopolski czyli ZPFP OW:)
OdpowiedzUsuńTemat: ZIMA. Miejsce: Centrum Handlowe Pestka - rotunda na poziomie parkingów podziemnych.
20 fot, to niby nie dużo, ale musieliśmy na miejscu to wszystko oprawić w passe-partout i w ramy i prawdopodobnie dlatego ta migrena i marudzenie: zmarzłam mocno, a wtedy zawsze cierpię.
Ale co tam: pranie już w pralce, kawa się robi, dziecku szukam papiurów na cud-obrazki dla Babć i Dziadków - będzie dobrze :D W dodatku w perspektywie weekend w górach :D
a wasze zdjęcia też tam są?
OdpowiedzUsuńtrzeba by się wybrać do pestki, choć zimno strrrasznie.
a w góry to na plener? faajnie :)
He - no patrz - za każdym razem kiedy piszesz zjawiam się tutaj :D
OdpowiedzUsuńSpokojnie - wystawa chwilę powisi i nasze zdjęcia tam są - nie musisz latać do Pestki w taką pogodę i zimnicę. Może załatwisz to "przy okazji" - może się tam np. umówimy :D i pójdziemy sobie potem do Coffee Heaven na coś dobrego?
A w góry to tak wakacyjno-plenerowo - troszkę dla Mini Świnki, a trochę dla zdjęć czyli dla nas :D A masz ochotę jechać z nami?
to ja piszę maila...
OdpowiedzUsuń