sobota, 17 października 2009

Zdawało mi się, że widziałam koteczka :D

Właściwie, to mi się nie zdawało tylko widziałam naprawdę.

W koszyczku do ........ chleba :DDDDDDD

Najmłodsza Świnka zabrała Homerkowi koszyk wielkanocny i nazbierała do niego orzechów. Chwilowo bezdomny kot skorzystał z naszej nieuwagi i włączonego światła nad stołem w kuchni i uznał, że kuchenne naczynie znakomicie nada się do drzemki :DDDDD . Najwyraźniej nie tylko kurczęta korzystają z lamp jako źródła ciepła :DDDDDD

3 komentarze:

  1. hi, hi, hi .... doskonałe ;))))) pozdrawiam Kasiu ;) hi, hi, hi .....
    tami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Doskonale niehigieniczne :DDDDD
    Całuję Tamarko :DDDD

    OdpowiedzUsuń