czwartek, 15 października 2009

Addio.........

Minął sierpień, minął wrzesień, znów październik i
ta jesień rozpostarła melancholii mglisty woal .....

Tak śpiewał Wiesław Michnikowski - prześmiesznie zresztą :DDDDD w Kabarecie Starszych Panów, którego byłam wierną oglądaczką w wieku lat około siedmiu. W telewizji ktoś wtedy wymyślił, że będą Strasi Panowie i byli, a ja ich sumiennie oglądałam i usiłowałam zaśpiewac te wszystkie cudownie śmieszne kawałki z "Upiornym twistem" na czele - Wiesław Gołas to jednak jest mistrz na mistrze :DDDDDD

Dziś obrazek jesienny choć nie w temacie miłości do pomidorów. Tak mi jakoś chodziły młode sówki uszatki po głowie i wychodziły sobie dziupelkę :DDDD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz