sobota, 17 października 2009

Złapał katar Katarzynę - Apsik!!! :D


Zimno mi.

Mam chore gardło i boli mnie głowa. Znowu. Bleeeee.

W dodatku w piątek, czyli jedyny w tym tygodniu dzień kiedy było na dworze pięknie o świcie, bo była szadź, musiałam iść do pracy zamiast na zdjęcia.

Hm, ale to chyba normalne? Wszyscy w piątek pracują przecież :D

W każdym razie JA na zdjęciach nie byłam. Był Mężczyzna i zrobił fajne fotki. Mnie pozostało siedzenie w domu, kichanie, stos chusteczek i farbki :DDDD, bo zrobiło się paskudnie :DDDD

W sumie fajnie: w taką pogodę jak dziś zdjęcia sie nie zrobi, a obrazek można namalować :DDDD

Choćby i taki zakichany :DDDD

2 komentarze:

  1. Katarzyna pod pierzynę!

    no fajnie, jak się ma farbki, a jeszcze fajniej jak się potrafi tak malować :)
    dużo zdrowia, Kasiu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzieki :D zdrowieje - mam nadzieje :DDDDD Już nie rzężę jak popsuty diesel :DDDDDD Tylko lekko pokasłuję jak silnik od Malucha :DDDDD

    OdpowiedzUsuń