.......... a co za tym idzie szukam sobie jakiegos zajecia. Dzis postanowilam zaczac pisac bloga. Nie mam pojecia czy mi to wyjdzie czy nie? Nigdy nie udalo mi sie pisac pamietnika - zawsze go gubilam, zapominalam robic wpisy, no i byl strasznie klopotliwy - musialam go chowac przed mlodsza siostra.
Moze z blogiem bedzie choc troszke lepiej?
Wlasciwie zaluje, ze nie wiedzialam, ze mozna sobie taki pamietnik prowadzic w necie kiedy urodzilam najmlodsze dziecko. Moze wtedy zapisywalabym, tak jak kiedys probowalam, rozne smieszne powiedzonka, zdarzenia.......... E tam - trudno. Zaczynam :)
Wyszło.
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje zdjęcia, że aż mi wstyd po co ten mój blog:p :D.
OdpowiedzUsuńMiałam się rozejrzeć po blogach - tak dawno nie czytałam, i sama coś smarnąć WRESZCIE, ale trudno pisac przy gadatliwej panience znudzonej, gdy starsza w przedszkolu, i jak weszłam do 3świnek tak wpadłam:).
Uśmiałam się widząc te posty z jednego dnia:)) a to całe czytanio-przeglądanie ciut wyciągnęło mnie z chandry, zatem DZIĘKI:D
BaMaBo