środa, 28 września 2011

Czasami człowiek musi.......

......... inaczej się udusi :DDDDDD

Tak - Cypr mnie tym razem sponiewierał. 

Skończyło się w szpitalu, ale już łażę i staram się być przydatna jako fotograf misyjny. Było - minęło, ale leżenie w łóżku sprzyja wymyślaniu bzdur więc tym razem też wymyśliłam, bo obok łóżka leżały moje wszystkie znaleziska cypryjskie. 

No i teraz zamiast pastwić się nad wami cypryjskimi zdjęciami, popastwię się .......... listkami :DDDDDDD






















W rolach głównych występują listki eukaliptusa rosnącego obok stanowiska oraz listki niezidentyfikowanego drzewka rosnącego tamże. Jedne i drugie są twarde i wysuszone, a te z niezidentyfikowanego mają pyszne kolorki czasem.

28 komentarzy:

  1. jakie piękne!!!! cuda...
    Kasiu, Ty to nawet z takiego "niezidentyfikowanego" niczego zrobisz sztukę!!!

    ekhm... a co to za chorowanie, hę?
    och, na chwilkę Cię z oka spuścić i proszę...
    dbaj o Siebie, dobrze?

    całuję złoto-jesiennie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nauczycielko - pięknie dziękuję :)

    Kasiu - dzięki :DDDD O chorowaniu nie warto wspominać: już po krzyku - napiszę na priv jak do domu wrócę :) A dojesieni stęskniłam się już strasznie! STRASZNIE :DDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  3. no wiesz, jakoś tak ich mało :DDDDDDDDDDD tych listków :DDDDDDDDDDDDDDDD Tylko pięćdziesiąt? :DDDDDDD powinno ich być co najmniej tysiąc, gdyż mam na nie ogromną chrapkę :DDDDDDD Co trzeba zrobić, żeby je posiąść? Tak, dobrze piszę, posiąść, bo zżera mnie żądza, żądza jesienna, żądza na malowane liście :DDDDDDDDDDDD
    Ale mimo tego, że gdy wyzdrowiejesz, to pewnie liście odłożysz (ech, szkoda), to jednak z całego serca ZDROWIA Ci życzę :) Po co Ci to chorowanie i to jeszcze takie paskudne. Wyrzuć je do kosza :DDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne listki, przepiękne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. O właśnie przeczytałam, że już po chorobie :)))) Cieszę się bardzo :)))) Nie choruj więcej :)))))

    OdpowiedzUsuń
  6. naprawdę? fajnie :)
    a jak zdrówko? mam nadzieję, że już dobrze.
    a bzdury w wyrzuć od razu, znaleziska - przywieź.

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Kasiu.
    Mam nadzieję ,że jesteś już zdrowa i wszystko dobrze.
    Gdy patrzyłam na Twoje wymalowane listki,pomyślałam,że z Ciebie prawdziwa artystka.Na dodatek taka ,że nawet w szpitalu nie da sobie odpocząć.
    Mi najbardziej podobają się te z żurawiami-jak z bajki-szaropióre z wielkimi dziobami.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  8. O maaaaatttko, jakie cudne!!!!! jakie cudne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie sprawdzalam czy zyjesz przez jakis moment i nagle !!!! po 1 szpital, straszne to straszne, ale dobrze ze juz po, po 2 te listkowe cudenka - przepiekne. Wracaj tam gdzie chcesz byc, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kasiu,zatkało mnie !!!!!!!!! siedzę z miną karpia i nie mogę oczu napatrzeć PIĘĘĘĘĘĘĘĘĘKNEE .....właściwie co nie napiszę i tak nie odda tego co mam w głowie .wracaj do zdrowia i do Polski i do zasięgu bez roamingu też ,bo już się stęskniłam ....

    OdpowiedzUsuń
  11. Kobieto! Cuda robisz! Już fotografia tych listków to samodzielne dzieło. Jestem pod wielkim wrażeniem! Co to szpitale robią z ludźmi ...
    Zdrowia i innych dobrych rzeczy!

    OdpowiedzUsuń
  12. ...to ja czekam na wieści gdy już wrócisz i ukoisz jesienną tęsknotę :D
    uważaj tam na siebie... i maluj, maluj listki, bo są niesamowite... NIESAMOWITE!!!!!
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  13. piękne te liściaste fantazje szalenie się podobają. Uważaj na siebie Kochana i trzymaj się :))
    fototami

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawe :)
    Oczywiście moje serduszko zabiło ciut mocniej, gdy przeczytałam o Cyprze, bo ach!-chciałabym się tam znaleźć :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ...a ja bym chciała znaleźć taki listek prześliczny! O^___^O

    pozdrawiam jesiennie, choć ciepło i słonecznie -
    zdrówka i czasu na dalszą tfurczość życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawe ile tych liści jeszcze musiałaś przez te trzy tygodnie nazbierać :DDDDDDDDDD Pewnie całą ciężarówkę i dlatego masz teraz problemy,żeby zabrać się do domu :DDDDDDDDDDDDDDD ojojoj, się narobiło :DDDDDDDDDDDDDD

    A jak zdrowie, mam nadzieję, że już całkiem dobrze :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Super,
    obserwuję i liczę na rewanż :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Aneta - liście mam, nazbierałam na zapas - jak się pakowałam, to myślałam, że walizka mi wybuchnie :DDDD A w domu jestem już od dwóch tygodni, tyle, że mnie choróbsko zmogło :D

    Joanno - serdecznie dziękuję :)

    Go i Rado - dziękuję :)))))

    Agata - znaleziska w Polsce :DDDDD

    Teniu - serdecznie dziękuję - ja także najbardziej lubię te z żurawiami :) I jeszcze z łabędziami :) W ogóle jakoś ptaszyska lubię :)

    Dorota - dzięki :DDDDD

    Halinko Kochana - jestem już w domu - całuję :) Grypiszcze mnie dopadło i zamilkłam - niestety na dobre, bo dźwięków paszczowych nie wydawałam z siebie dość długo :)))))

    Jolu - dziękuję ;)

    M. - serdeczne dzięki :DDDDDDD Ale to nie szpitale tak z ludźmi robią tylko nuuuuuuuuuuuuuuuda :DDDDDDDDDDDDDDDD Ile w końcu można oglądać filmy na kompie? :DDDDDDD

    Kasiu ino-ino - staram się uważać i dziękuje :DDD

    Fanaberio - wsiadaj w samolot i ruszaj na Cypr - warto :D

    Wróżko -witaj :DDDDDD Fajnie Cię tu zobaczyć :DDDDD

    Ultima_Thule - podobno nie są :DDDDDDDDDDD
    Tamarko serdecznie dziękuję :DDD

    OdpowiedzUsuń
  19. dopiero dzisiaj dotarłam do tego wpisu, praca/pasja mnie pożarła i nie chciała wypluć, za nic, ani dudu.
    piękne, piękne, piękne, po stokroć!
    podobnie jak inna wpisowiczka, pożądam. nie, nawet nie pytam, czy możliwe. ale pragnę i już. wolno mi, a co? :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. cudnie to wygląda na zdjęciu :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo mi się to podoba.
    Długi liść - Ficus binnendijkii
    Krótszy liść - Ficus benjamina
    Pozdrawia ogrodnik:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Psie Wędrówki - dziękuję :)

    kinga taukert - o rety! Ale mi miło - wiesz? :)

    Roksana Robok - dzięki Roksano :)

    Złoty - dziękuję pieknie :) Niestety - to nie są liście fikusa - te długie wąskie to eukaliptus gałkowaty (eukalyptus globulus), a te brązowe nie mam pojęcia co to, ale z całą pewnością nie fikus. Liście Ficus benjamina są delikatne i mniejsze - nie mogłabym na nich rysować - zrobiłabym dziury. Te listki są twarde i na drzewie, żywe są znacznie grubsze i mięsiste.

    OdpowiedzUsuń