... powolutku wyparowuje ze mnie całodzienny skwar.
Cypryjczycy chowają się przed nim za zamkniętymi okiennicami :)
A jak się wyjrzy zza tych okiennic i drzwi, to można zobaczyć kosmitę :DDDDD
Albo kwitnące eukaliptusy :DDDD
Wiem, wiem - bieda z nędzą, ale na nic więcej nie mam dziś siły :DDDD
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Taką bidę z taką nędzą daj Panie Boże każdemu.
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze i nazbieraj skwaru na całą zimę.
Pzdr.
ach ,ach ,ach .... jaka bida z nędzą :-????- a te kolory ,kosmici i słońce :-)))))))) ?????
OdpowiedzUsuńprzypominam o słoneczku w słoikach ;-)))
A mozna wkrasc sie do srodka i zobaczyc jak Cypryjczycy zyja poza tymi pieknie zielonymi okiennicami?
OdpowiedzUsuńPiękne cienie z żaluzji masz .... ach
OdpowiedzUsuńGo i Rado - pisząc "bieda z nędzą" miałam na myśli zdjęcia: dostałam corocznego fijoła okienno-drzwiowego :DDDDDDDD A ciepełko kumuluję :DDDDDDD
OdpowiedzUsuńJola - próbowałam nazbierać do słoików, ale muszę jakieś szczelniejsze znaleźć :DDDDDDD Chyba jednak najszczelniej trzymam je w głowie :DDDDDDDDDDDD
Halinko - obawiam się, że może mi się nie uddać podglądanie Cypryjczyków - w ciągu dnia pracuję na stanowisku archeologicznym i nie bardzo mam czas połazić. Trudno- może kiedyś uda mi się przyjechać tu calkiem prywarnie i powłóczyć się po wioseczkach :D
Aneto - te cienie są od takich żaluzjowych okienniczek, jakie mają wszystkie niemal okna na Cyprze - tak, są piękne: i cienie i okiennice, zwłaszcza jeśli są niebieskie :) Ale nie udalo mi się nawet w części oddać urody jednych i drugich :)