Dziś dostałam cudny list od Zamorskiej Kuzynki Marty :) mieszkającej w Pensylwanii.
Poniżej cytaty i zdjęcia.
„W Ameryce w tym roku przestawiły się strefy klimatyczne. U nas zwykle jest zimą jednorazowy duży opad śniegu, a potem aż do wiosny błoto i przymrozki, ale tym razem nas zasypało. Na podwórku stoi igloo -piękna sypialnia i dwa zgrabne tunele, okienka z lodu, coś pięknego. Dzieci nawet przez cały tydzień nie chodziły do szkółki. A i Jerzy się załapał, dwa dni pracował sobie w domu. Ale było fajnie, śnieg do pasa jak za dawnych dobrych czasów. Człowiek się cieszy ale dla niektórych bieda, ludziom pourywały się rynny, pielęgniarki domowe musiały brnąć przez śniegi do swoich podopiecznych itede.”
Poniżej cytaty i zdjęcia.
„W Ameryce w tym roku przestawiły się strefy klimatyczne. U nas zwykle jest zimą jednorazowy duży opad śniegu, a potem aż do wiosny błoto i przymrozki, ale tym razem nas zasypało. Na podwórku stoi igloo -piękna sypialnia i dwa zgrabne tunele, okienka z lodu, coś pięknego. Dzieci nawet przez cały tydzień nie chodziły do szkółki. A i Jerzy się załapał, dwa dni pracował sobie w domu. Ale było fajnie, śnieg do pasa jak za dawnych dobrych czasów. Człowiek się cieszy ale dla niektórych bieda, ludziom pourywały się rynny, pielęgniarki domowe musiały brnąć przez śniegi do swoich podopiecznych itede.”
A tu już właściwy przepis na igloo:
„Jerzy robi tak - nadmuchuje duży i stary i dziurawy materac , ustawia go w coś na kształt kopułki, obsypuje bardzo grubo śniegiem i czeka aż zwiąże. W celu wykonania tuneli używa śmietnika, hehe. Szyby robi się mrożąc wodę w starej patelni, a ładne świetliki z wbitych w igloo sopli. [...] Krzysiek tam spał parę razy, wyobraź sobie, że woda w igloo jak tam śpi ludź, nie zamarza, nawet jak na zewnątrz jest minus osiem. [...] Generalnie lubię zimę, a zwłaszcza taką śnieżną. Ludzie w Minnesocie czy w Maine są do takich zim przyzwyczajeni i nie marudzą, szkoły działają nawet jeżeli jest -40 i metr śniegu. Tyle tylko, że tam tak jest co roku i wiedzą czego się spodziewać.”
No - to nie marudzić mi tu na Jej Wysokość Zimę i Opady :DDDD Inni mają gorzej, a i tak sobie chwalą :DDDDD
I nie wiem jak Wy, ale ja im dziko zazdroszczę takiej ilości śniegu :DDDDDDDDDD
I nie wiem jak Wy, ale ja im dziko zazdroszczę takiej ilości śniegu :DDDDDDDDDD
W Krajkowie też spore ilości śniegu - nam się udało tylko baławana postawić... ale igloo też zrobimy!
OdpowiedzUsuńRóbcie koniecznie - będzie fajnie :D
OdpowiedzUsuńU nas juz sie nie da nic zrobić - śnieg topnieje :(
A poza tym Yasmin - od środy wyglądaj Tajemniczego Faceta z Listem :D :D
Nie wiem czy ja byłbym w stanie sam wybudować igloo, więc podziwiam!
OdpowiedzUsuńChyba rośnie Ci młody budowlaniec :-).
OdpowiedzUsuńIglo nie dla mnie - nie wytrzymałbym w takim zimnie ;-).
OdpowiedzUsuńJa również nie odnalazłbym się w tej konstrukcji :-).
OdpowiedzUsuńNigdy nie udało mi się zbudować takiej konstrukcji...
OdpowiedzUsuńJa również w dzieciństwie próbowałem zbudować taką konstrukcję, ale niestety nigdy mi się to nie udało...
OdpowiedzUsuńNigdy nie udało mi się wybudować igloo...
OdpowiedzUsuńFajny wpis... a zima już niedługo :)
OdpowiedzUsuńBardzo inspirujący artykuł. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńhttps://mama3swinek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń