Padłam.
Ale powstałam :DDDDDDDD I teraz marzę, że zaraz będą wakacje :DDDDDD
Nie dlatego, że jakoś strasznie ich potrzebuję, ale do wakacji zawsze tęsknie............ :DDDDD
I poprawiam się Anno i Elżbieto: kolejny odcinek żabi gotowy - można oglądać :)))))
Smacznego :DDDDDD
Kasiu, moje dzieci domagają się wersji na komputer.
OdpowiedzUsuńŻeby żaby rozmnażać, robić wyścigi, albo wysłać w kosmos do Star Wars :-D
Dasz palec - zeżrą rękę!
Tak mówisz? Hmmmm - muszę to przemyśleć :DDDDDD Były świnie w kosmosie, to dlaczego żaby nie mogłyby polecieć? :DDDDD
UsuńŻabia kanikuła w sam raz na grudniowy wieczór:) Dziękuję pięknie - Ania W. (mam już wersję papierową i nikomu nie dam:))
OdpowiedzUsuńJa sie przyznam, ze tez zamiaruje nabyc wersje papierowa. I nie dla dziecka (dziecko 18 wiosen liczy). DLA MNIE! I tez nikomu nie dam!!! :)
UsuńAniu - miłych, bardzo żabich wieczórów życzę :DDDDD Cieszę się, że Cię ta książeczka cieszy :DDDDD
UsuńDiable - Dziecko osiemnastoletnie też dziecko :DDDD Ale akurat nieoddanie ulubionych rzeczy rozumiem: osiemnastoletnie są już za dorosłe i jeszcze nie dorosły do książek dla dzieci :DDDD I Tobie życzę przyjemności w obcowanaiu z żabami :DDDDD
UsuńJa chcę jeszcze! Wszystkiego - rysunków, opowiadania, udźwiękowienia... Najlepiej czegoś na kształt dobranocki dla mocno przerośniętych dzieci...Pani Kasiu, po cichutku wielbię Pani pracę od kilku lat, ale teraz funduje mi Pani chwile czystego szczęścia. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńAgulho Kochana - nie wiem co powoedzieć, a raczej njapisać - czerwienią mnie się uszy :DDDD Będę się starać żeby zasłużyć na Twoje słowa :* :DDDDD
Usuń