niedziela, 21 grudnia 2014

Nad głowami anioł leci....

..... od tej pory komuś w życiu będzie znacznie lepiej :)

Mam nadzieję :)


 Jeden śpiewa ochrypniętym falesecikiem, ale za to z pełnym poświęceniem,


drugi pogwizduje,

a trzeci dmie w saksofonik. 


Anioły zwykle stróżuja w pojedynkę, ale czasem zdarza się, że potrzebują wymienić spostrzeżenia albo nabrać dystansu :) Wtedy spotykają się na ploteczkach jak te wyżej: przysiadły na brzegu pieca, który tchnął w nie ducha i gadają ( ta rozmowa dotyczyła .... czekolady i jej wpływu na nośność skrzydeł po spożyciu większej ilości :DDDDD).

Anioły intymnie przyłapywał aparatem mój Mąż, a całej piosenki Raz Dwa Trzy możecie posłuchać tutaj - jest bardzo piękna.


4 komentarze:

  1. Poproszę adres gdzie mogę nabyć takiego anioła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Kasiu, stad aniołów nad dachem Pani domu - Ania W. (psychofanka żab)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pati - zapraszam na priv - adres jest na profilu :)

    OdpowiedzUsuń