czwartek, 9 czerwca 2011

Nowe farbki...

... mi się rozlały. 

Trochę przypadkiem, a trochę nie. W każdym razie grzechem byłoby nie wykorzystać taką piękną farbkową plamę :DDDDDDDDDDD



Takie pawiowe glissando :DDDDDDD

21 komentarzy:

  1. Kurczę, ale ptak :DDDDDD Uroczy! Farbki rozlały się tylko na tej jednej kartce? Sprawdź w szufladzie, na pewno omyłkowo schowałaś inne pozalewane kartki :DDDD Proszę o kolejne kleksy! Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. Aneta - kartek, to było więcej - kartki są nieprzypadkowe, ale plamy są całkowicie nieprzewidywalnie przypadkowe :DDDDDDDDDDDDDDDDD
    Kleksy (lekcje kleksografii :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD)jeszcze będą, ale na razie nie mam kiedy pójść na siku, a jeszcze Pan Mąż wymyślił przymusowy wyjazd - że niby dla odpoczynku :DDDDDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  3. Pan Kleks byłby z Ciebie dumny . Jak ...paw. ;-))))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Hehehehe - Jola zrobiłam jeszcze jedną plamę - jak wyschnie, to Ci pokaże - muszę tylko dopaść skanera A3 :DDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  5. już przebieram nóżkami ;-))))) a o prywatnym skanerze A3 też coraz częściej marzę ....

    OdpowiedzUsuń
  6. Ola - nie cudeńko - PLAMA :DDDDDDDDDDDDDDDD

    Jola - witaj w Klubie Kobiet Marzących o Własnym Skanerze Formatu A3 :DDDDDDDDDDDD W biurze mojego Męża stoi taki potwór, ale odkryłam, że za kontrastowo skanuje - szkoda, że gimnastyka, jaką trzeba wykonać żeby taki skan był później do przyjęcia nie przekłada się na spalone kalorie :DDDDDDDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  7. Pan Kleks naprawdę byłby dumny!
    piękna kleksografia, piękna plama, i paw śliczny.... czekam na jeszcze więcej kleksów!

    i utulam cieplutko...
    a zanim wyjedziesz to wiesz... może znajdź chwilkę na to si.. :DDD bo to balast w pordóży jest potem :DDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja mam wrażenie, że on może jeszcze bardziej ten ogon rozpostrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Po obcięciu pawia, obróceniu o 90 stopni w lewo. Hmmm przecież to dzieło na miarę Edwarda Muncha :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Zrobilam SUPER powieszkenie i zobaczylam jak ten paw dumnie kroczy i lypie zabawnie okiem, fajny jest.
    Przymusowy wyjazd? hmmmmm

    OdpowiedzUsuń
  11. Kasiu jako performerka sprawdziłaś się znakomicie:-) Jackson Pollock lepiej by farbki nie wylał. czekam na większe formata :-)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Super ogon idący z pawiem! Kolory zadziwiające. Czy to się wylało w związku z wyjazdem? Jakoś tak wakacyjnie się kojarzy. Ciekawe czy następny kleks się rozleje niebieskościami?
    Pięknego przymusowego odpoczynku!

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpoczynku życzymy bez przymusu, nie spinaj się!

    Piotr ma rację, Munch mógłby się wiele od Ciebie nauczyć!

    M. też ma rację, paw jest wyjątkowo wakacyjnie upierzony.

    I wszyscy mają rację, bo piękna z niego plama, no, może na odwrót....

    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kasia - już wróciłam i pamiętałam żeby odwiedzić toaletę na zapas :DDDDDDDDDDDDDDD

    Fizia - może, może :DDDDDDDDDDDD Ale się wstydzi i rozpościera jak nikt nie patrzy :DDDDDDDDDDDDDD

    Piotr - tylko nie krzycz :DDDDDDDDDDDDD

    Halino - przymusowy wyjazd był na Rugię - Mężczyzna kazał jechać, to wsiadłam i pojechałam - miał rację - teraz łatwiej mi się skupić na pracy :)

    anitamm - ale Pollock Wielkim Artystą był :DDDDDDDDDDDDD A mój paw to tylko mała sztuczka z farbą :DDDDDDDDDDDDDD

    M. - zgadłaś jak rozłoży szerzej ogon będzie trochę niebieściej :DDDDDDDD

    Go i Rado - Jerz mądrze zrobił - po powrocie zrobiłam już więcej niż przez cały poprzedni tydzień - czasem trzeba mnie zmusić do wypadnięcia z rutyny.
    A z plamy zrobiłam ogon, ale tak sobie patrzę, że równie dobrze mogłam zrobić Wyspę Wakacyjną - jak byłam mała, to zawsze o takiej marzyłam :)Mojej własnej, na wyłączność :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kasiu, ja to bym ten ogon... zjadła. On jest taki - kawowo, czekoladowo waniliowy. Matko, mam ochotę na lody! Zmusiłaś mnie. Idę do sklepu.
    P.S. zrobiłam ostatnio zdjęcie i pomyślałam - tak, to jest zdjęcie dla Kasi. Takie "Kasiowe" kompletnie. Zaraz prześlę na mail, żebyś mogła przekonać się na własne oczy. :) I pawiuj dalej. Maluj znaczy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kuro - smacznego - znaczy smacznych lodzików :)

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo sympatyczny blog. Daje obserwa :) Polecam też mój: http://leothelegend.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Sasquatchu - z przyjemnością zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń