Chirurg Informatyk wciąż grzebie w wątpiach (czy jak kto woli: bebechach) mojego komputera..... A życie toczy się gdzieś dookoła. Tym razem rozmnażają się świerki sąsiada (te od wiewiórek) i moje mrówki. Znaczy świerki już rozsiewają materiał genetyczny, a mrówki zaraz będą. I jak to pięknie jest ze sobą wszystko połączone :DDDDDD
Dobrze mieć sprawny telefon, bo nawet blog rano odmówił współpracy - nie dało się nic tu wpisać i mrówki lansują się na "fejsie" :DDDDDD
Dobrze mieć sprawny telefon, bo nawet blog rano odmówił współpracy - nie dało się nic tu wpisać i mrówki lansują się na "fejsie" :DDDDDD
Koleżanka Krakowianka kazała zażyć spaceru na nerwy, to idę.
Hmmmmmm, a jakby tak telefonku użyć do pracki? Hmmmmmmmmmm.............
Hmmmmmm, a jakby tak telefonku użyć do pracki? Hmmmmmmmmmm.............
Świetne są! Jakby całą księgę w ten deseń?
OdpowiedzUsuńTylko czy ktoś to zechce wydać? Księga prawie jest. Już od dawna.
OdpowiedzUsuńO rany, jakie to piękne!...
OdpowiedzUsuń