Siedzę i czarne myśli snuję. A mózg wywija koziołki :DDDDDD
Na świstku, w czarnych kleksach, tapla się mały tłusty, czarny konik. Taki czarny i smutny, że dałam mu skrzydełka z uschniętych płatków papuzich tulipanów z mojego ogródka. A co! Niech ma :DDDD Teraz jest Pegazikiem :DDDDDD I co z tego, że czarnym z ognistymi skrzydłami? Kto powiedział, że Pegaz musi był duży i biały? Ktoś go widział? A może to tylko plotka, że jest biały jak mleko? :DDDDD
I nie dam mu założyć żadnej złotej uzdy i ujeżdżać go żadnemu Bellerofontowi z przerostem ego :DDDD Niech sobie bryka w czarnych kleksach i rozbija je czarnymi kopytkami :DDD Może on jest jak dzieci? Brudny, ale szczęśliwy? :DDDDDDDDDDD
No dobra - chyba popłynęłam? :DDDD To z niepokoju, bo może Chirurg Informatyk wcale nie reanimuje mojego komputera? Może Chirurg Informatyk dokonuje na moim sprzęcie sekcji zwłok??????
Idę zadzwonić do Lekarza Mojego Komputera, a tutaj zostawiam brykającego w tuszu Pegazika :DDDDD
Może to mały Piorun, a tymi kopytkami rozprawia się z burzami życiowymi, zmartwieniami i czarnymi myślami? Waleczny jest.
OdpowiedzUsuńTrach! I nie ma problemu! Chrup! I po kłopocie! Trzask! I zmartwienia pryskają! :DDDDDD
UsuńBardzo mi się podoba, że on tak mógłby tym kopytkiem tupnąć :DDDDDDD Niech tupie!
UsuńKasiu, Pegazik jest cudny, tajemniczy. Przypomniał mi się Twój "Krabat" ;}
OdpowiedzUsuńDzięki Anita :* :DDD Okładkę do "Krabat" też zrobiłam przypadkiem :DDDDDD
UsuńOj tak, Krabat byl piekny! (to znaczy nadal jest, no :)
UsuńA Pegaz w skali mikro przypomina mi te wszystkie malutkie lesne zwierzatka w Muminkach, które uwielbiam na ilustracjach T.J.
Taki Pegazik polny, wielkosci trzmiela.
Pięknie dziękuję :D
UsuńA wiesz? Maleńki Jednorożec był w takiej tyciej książeczce "Jednorożec" Irmelin Sandman Lilius. Uwielbiam ją - stoi z Muminkami :DDDDDD
Ha! Moja droga, komu Ty to mówisz ;) U mnie tez stoi, tez na pólce z Muminami :D
UsuńAle ten Twój jednak jakos bardziej z lasem mi sie kojarzy, nie wiem czemu.
A "Królową Solę" znasz? Rety - jaka to jest fajna książka! Szkoda, że Tej Pani książek więcej nie przetłumaczono......
Usuń