wtorek, 28 lutego 2012

Jak wygląda owczarek niemiecki?

Wiem. Naprawdę wiem.

Tylko dlaczego (DO JASNEJ ANIELKI!!!!!) nie mogę go namalować?????

Zamiast owczarka, na świstkach, plamy robię. 

Jestem zła. Coraz źlejsza (????) :DDDDDDDDDDDDDD


Chyba powinnam dziś owczarkom, wszelkiej maści i rodzaju, dać już spokój :DDDDDDDDDDDD

16 komentarzy:

  1. ten ostatni (po prawej) jest całkiem podobny:)ostatnio udało mi się zrobić dalmatyńczyka i mopsa(z nim to dopiero miałam udrękę..;)wiem co czujesz;))
    uściski!
    J

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi ten po prawej bardziej przypomina lisa:-)))Ale wierzę w Ciebie! Na pewno wyjdzie wilczur jak żywy!
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  3. a musi to być owczarek? nie może to być owieczka :))))

    OdpowiedzUsuń
  4. dotblogg - :)


    Asia - ostatni po prawej faktycznie, to ni pies ni wydra, mój mąż oględnie określił go jako "psa proboszcza", a dla mnie to "wiejski kosmopolita" czyli duży Kundel :DDDDDDDDDDDDDDDDD


    Aneta - owieczki, to ja sobie post faktum, dla odpocznienia mózgu dłubałam - o trzeciej w nocy, bo mnie szlag trafił :DDDDDDDDD Ale proces powstawania długi jest i muszą się najpierw upiec - jak się upieką to zobaczę czy nadają się do pokazania :DDDDDDD Niestety - im nie wystarczą "trzy zdrowaśki" :DDDDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pani Kasiu zajrzałam tu przypadkiem. Piękne prace! Gratuluję i życzę dalszych sukcesów:) Na pewno uda się namalować owczarka. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj tam owczarek, porówko-jamniki są super! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Karolina Kasprzak - dzień dobry i dziekuję :)

    agazmaluje - bo one z natury i z koloru są.... hot dogi :DDDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  9. Oczywiscie ze jamniki sa najlepsze oraz moj duzy pies, ktorego kiedys pokaze na swoim blog. Kasiu, a skad ta potrzeba namalowania owczarka?
    Ten kundelkowaty w prawym rogu jest jakis taki smutny. Chyba trzeba go zaadoptowac.

    OdpowiedzUsuń
  10. Halino- konieczność namalowania owczarka wynika z przyczyn zawodowych :) Smutny mówisz? Nieeeeeeee - może raczej ciekawski jest? Bo jakiś taki młodociany mi wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kasiu, ciesz się, że owczarka belgijskiego nie musisz rysować:D z grubsza podobny do niemieckiego tylko czarny jak noc. ciemność widzę, ciemność....

    OdpowiedzUsuń
  12. anitamm - groenendela sie nie boję i malinois też nie :DDDDDDDDDDDDD Kolor mnie nie przeraża nic a nic :DDDDDD Niemiecki mnie gnębi :DDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale ten Chart w lewym dolnym rogu w pełnym pędzie! No, mniam! Po prostu genialny ! :DDDDDDDD

    Cium serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
  14. Go i Rado Barłowscy - :DDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam i czekam n inne wpisy.

    OdpowiedzUsuń