Każda kobita w kwieciu wygląda pięknie :D A kapelusz posiadła drogą kupna w jakimś gigamarkecie typu Tesco - lata temu za jakieś śmieszne 15 złotych. Kocham go, bo rondo ma miękkie na tyle, że nie zsuwa mi się jak zaglądam do aparatu, rzuca mi cień na kark, a nie tylko na twarz i ma jakiś sensowny kolor, a nie buro-zielony w łaty :DDDDDD Wprawdzie budzi na plenerach wielką radość i lawinę komentarzy, ale tylko ja nie mam spalonej szyi po wyjściu na zdjęcia w samo południe :DDDDDDDDD W dodatku pięknie mi służy jako "rzucacz cienia" na obiektyw :DDDDDDDDDDDDDD
Sama nie wiem co mam tu napisać - zawsze miałam problem z werbalnym określeniem własnej osoby. No, po prostu, jestem jaka jestem. Może ktoś, kto kiedyś tu trafi będzie umiał powiedzieć lepiej ode mnie o mnie:). To, że w ogóle zaczęłam prowadzić bloga, to jakiś cud - zwłaszcza dla mnie :) Pewnie będę miała długie przerwy w pisaniu, albo w ogóle go zaniecham, ale póki co postaram się fajnie pobawić.
Wszystkie obrazki, które tu umieszczam czyli zdjęcia, rysunki, robótki są mojego autorstwa. Jeśli umieszczę coś nieswojego, to o tym poinformuję. Hough.
Proszę też o uszanowanie moich praw autorskich i niezamieszczanie wyżej wspomnianych prac w sobie znanych miejscach bez zaznaczenia kto jest autorem i skąd pochodzi obrazek.
o mój boszszszsz ;D najpiękniejszy portret!
OdpowiedzUsuńdwójka piękna :D Kasiu, jak najwięcej okazji do tarzania życzę :D
OdpowiedzUsuńW imieniu Marka - dziękuję :DDDDDDD Mam nadzieję jednak, że tu zajrzy i sam odbierze Wasze pochwały :DDDDDDD
OdpowiedzUsuńKinga - ja od tego tarzania się w różnym zielsku niedługo zostanę ..... Tarzanem :DDDDDDDDD
zdjęcia przecudnej urody... ale Ty też - cuuuudna w tym kwieciu! :))
OdpowiedzUsuńi kapelusz boski. muszę taki kupić, kusi mnie od dawna. czerep mi wyparuje jak się zrobi gorąco, oby wreszcie się zrobiło!
OdpowiedzUsuńKażda kobita w kwieciu wygląda pięknie :D
OdpowiedzUsuńA kapelusz posiadła drogą kupna w jakimś gigamarkecie typu Tesco - lata temu za jakieś śmieszne 15 złotych. Kocham go, bo rondo ma miękkie na tyle, że nie zsuwa mi się jak zaglądam do aparatu, rzuca mi cień na kark, a nie tylko na twarz i ma jakiś sensowny kolor, a nie buro-zielony w łaty :DDDDDD Wprawdzie budzi na plenerach wielką radość i lawinę komentarzy, ale tylko ja nie mam spalonej szyi po wyjściu na zdjęcia w samo południe :DDDDDDDDD W dodatku pięknie mi służy jako "rzucacz cienia" na obiektyw :DDDDDDDDDDDDDD
Pięknie. Zdjęcia są fantastyczne - zupełnie jak nurkowanie w kwieciu. "Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi..."
OdpowiedzUsuń"rzuczac cienia" pięknie ujęte :D no i - rzeczywiście wyglądasz pięknie w tym kwieciu :D
OdpowiedzUsuńRooda, Kura- dzieki :D
OdpowiedzUsuńWiecie - w kwieciu każdej babie dobrze :DDDDD
Cudownie wyglądasz na tym drugim w morzu żółtego zielska :D
OdpowiedzUsuńZielsko rulez :DDDDDDD Dzięki Marzeno
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, jestem oczarowana Twoim blogiem.
OdpowiedzUsuńO rety - dzięki - bardzo mi miło :) Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńPiotrek już odwiedził Jerzego... a ja siedzę sobie u Ciebie i... dobrze mi.
OdpowiedzUsuń