fаntаѕtic submit, νегy іnfoгmatiνe. І ponder why thе opρosite ехperts of thiѕ sectοr don't realize this. You should proceed your writing. I'm ѕure, yоu havе a hugе reаdeгs' base already! Here is my blog post :: Pet
Zebranie było poważne - ze szkoleniem w dodatku. Tylko jak wysiedzieć spokojnie na zebraniu i szkoleniu ze świadomością, że się ma w torebce nowiutkie tusze do stempelków? :DDDDDDDDDDDDDDD Sama rozumiesz :DDDDDDDDDDDDDDDDDD
Ło matuś, jakie to cudniaste w swojej prostocie. Patrzę i słyszę szalone rytmy i tupot kocich pazurków na parkiecie. A wydawało by się, że to tylko kilka kolorowych plamek.
Mam takiego szalonego tupacza w domu - ma jakieś cztery miesiące i żeby spał, to wieczorem trzeba go umęczyć :DDDDDDDDDDDD A plamki były najpierw - bez żadneho konkretnego zamiaru - musiałam sobie spróbować jakie kolory mają moje nowe tusze do stempelków :DDDDDDDDDDDD
Pobuszowałam u Ciebie przed chwilą i siedzę teraz oniemiała z zachwytu. Twoje bajkowe prace są piękne. Proszę napisz, jakich akwareli używasz (pędzli, papieru), bo ta technika była mi zawsze kulą u nogi, pietą Achillesa, niedościgłym marzeniem. Wydaje się prosta, a jednak dla nie wtajemniczonych niedostępna.
Akwareli używam wszelakich: i Renesansów, i rosyjskich, i chińskich też. Zależy czego od nich chcę w tej chwili, bo się między sobą różnią właściwościami. A papiery też różnie: zależy co wygrzebię u moich Pąń ze Sklepu :DDDDDDDD Najbardziej lubię taki dedykowane do akwareli i raczej te grube, ale innymi też nie pogardzę, bo lubię niespodzianki :DDDDDDDDDD A jak chcesz szczegółowych odpowiedzi, to bardzo poproszę o maila na priv, bo może się okazać, że mi elaborat się urodzi :DDDDDDD
Ulituj się nade mną. Toć mi się gęba rozwarta z zachwytu przez tydzień nie domknie. Cudne rysunki, wspaniałe zdjęcia, rozkoszna ceramika,świetne teksty- z jakiej Ty kobieto planety pochodzisz? Wybacz, że tak namolnie słodzę, ale opamiętać się nie mogę. Totalnie moje klimaty.
Coś się znowu z Bloggerem porobiło i nie mogę odpowiedzieć na komentarze - może tak mi się uda? Kasjopeo: No, złazili się, złazili, bo wiesz - oni zawsze wtedy wychodzą ajk człowiek zaczyna mieć "ptapty" w głwoe, a jak wiadomo koty bardzo w "ptaptach" gustują :DDDDDDDDDD
Agnieszko - TimeMashinko :D - zakręconość mówisz? Podoba mi się :DDDDDD Ale grunt, to dobra zabawa :DDDDDDDDDD
poza rozkładem - to było bardzo poważne (:DDDDDDDD)i niemal całkowicie naukowe (:DDDDDDDDD) zebranie szacownej organizacji, której mam zaszczyt być członkinią :DDDDDDDDDDDDDDD To było zebranie ZPFP (Związek Polskich Fotografów Przyrody), której prezesem, w oddziale wielkopolskim, jest mój Mąż - biedny, ze zgrozą zawsze patrzy jak zamiast wysłuchać spraw organizacyjnych, smaruję na dostępnych, służących do rysowania powierzchniach, smaruję :DDDDDDDDDDDDDD
Sama nie wiem co mam tu napisać - zawsze miałam problem z werbalnym określeniem własnej osoby. No, po prostu, jestem jaka jestem. Może ktoś, kto kiedyś tu trafi będzie umiał powiedzieć lepiej ode mnie o mnie:). To, że w ogóle zaczęłam prowadzić bloga, to jakiś cud - zwłaszcza dla mnie :) Pewnie będę miała długie przerwy w pisaniu, albo w ogóle go zaniecham, ale póki co postaram się fajnie pobawić.
Wszystkie obrazki, które tu umieszczam czyli zdjęcia, rysunki, robótki są mojego autorstwa. Jeśli umieszczę coś nieswojego, to o tym poinformuję. Hough.
Proszę też o uszanowanie moich praw autorskich i niezamieszczanie wyżej wspomnianych prac w sobie znanych miejscach bez zaznaczenia kto jest autorem i skąd pochodzi obrazek.
ha,ha... na zebraniach dobrze się rysuje , no wprost cudownie, tylko nie można dać się nakryć:)
OdpowiedzUsuńTaaaaaaaaaaaak - zebrania są szalenie inspirujące :DDDDDDDDDDDDDDDDDDD W każdym razie można na nich nieźle "odlecieć" :DDDDDDDDDDDDDDD
Usuńfаntаѕtic submit, νегy іnfoгmatiνe.
OdpowiedzUsuńІ ponder why thе opρosite ехperts of thiѕ sectοr don't realize this. You should proceed your writing. I'm ѕure,
yоu havе a hugе reаdeгs' base already!
Here is my blog post :: Pet
czyli zebranie było na wesoło :)
OdpowiedzUsuńa kredki miałaś swoje, czy rozdawali :)))))
Zebranie było poważne - ze szkoleniem w dodatku. Tylko jak wysiedzieć spokojnie na zebraniu i szkoleniu ze świadomością, że się ma w torebce nowiutkie tusze do stempelków? :DDDDDDDDDDDDDDD Sama rozumiesz :DDDDDDDDDDDDDDDDDD
UsuńŁo matuś, jakie to cudniaste w swojej prostocie. Patrzę i słyszę szalone rytmy i tupot kocich pazurków na parkiecie. A wydawało by się, że to tylko kilka kolorowych plamek.
OdpowiedzUsuńMam takiego szalonego tupacza w domu - ma jakieś cztery miesiące i żeby spał, to wieczorem trzeba go umęczyć :DDDDDDDDDDDD A plamki były najpierw - bez żadneho konkretnego zamiaru - musiałam sobie spróbować jakie kolory mają moje nowe tusze do stempelków :DDDDDDDDDDDD
UsuńPani Basiu, zaglądam tu do Pani na poprawę humoru! Wspaniałe te papilarne koty! SERDECZNIE POZDRAWIAM, Marta
OdpowiedzUsuńA wie Pani, że Prosiaki w bannerze też są papilarne? :DDDDDDDDDDDDDDDD Dziękuję i pozdrawiam :D
UsuńPobuszowałam u Ciebie przed chwilą i siedzę teraz oniemiała z zachwytu. Twoje bajkowe prace są piękne. Proszę napisz, jakich akwareli używasz (pędzli, papieru), bo ta technika była mi zawsze kulą u nogi, pietą Achillesa, niedościgłym marzeniem. Wydaje się prosta, a jednak dla nie wtajemniczonych niedostępna.
OdpowiedzUsuńAkwareli używam wszelakich: i Renesansów, i rosyjskich, i chińskich też. Zależy czego od nich chcę w tej chwili, bo się między sobą różnią właściwościami. A papiery też różnie: zależy co wygrzebię u moich Pąń ze Sklepu :DDDDDDDD Najbardziej lubię taki dedykowane do akwareli i raczej te grube, ale innymi też nie pogardzę, bo lubię niespodzianki :DDDDDDDDDD A jak chcesz szczegółowych odpowiedzi, to bardzo poproszę o maila na priv, bo może się okazać, że mi elaborat się urodzi :DDDDDDD
UsuńUlituj się nade mną. Toć mi się gęba rozwarta z zachwytu przez tydzień nie domknie. Cudne rysunki, wspaniałe zdjęcia, rozkoszna ceramika,świetne teksty- z jakiej Ty kobieto planety pochodzisz? Wybacz, że tak namolnie słodzę, ale opamiętać się nie mogę. Totalnie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńMam czerwone uszy :DDDDDD Dziękuję :DDD
UsuńA ja tam zza pleców podglądałam jak się na tę dyskotekę schodzili ;)))
OdpowiedzUsuńDYSKOTY! :D
OdpowiedzUsuńKasiu, w prostocie kotów tkwi cała Twoja zakręconość, którą uwielbiam każdym porem skóry.
DYSKOKOTY :) tak, tak, tak.
OdpowiedzUsuńI zakręconość Kasi :) Serdeczności!
Czyżby zebranie w szkole???
Coś się znowu z Bloggerem porobiło i nie mogę odpowiedzieć na komentarze - może tak mi się uda?
OdpowiedzUsuńKasjopeo: No, złazili się, złazili, bo wiesz - oni zawsze wtedy wychodzą ajk człowiek zaczyna mieć "ptapty" w głwoe, a jak wiadomo koty bardzo w "ptaptach" gustują :DDDDDDDDDD
Agnieszko - TimeMashinko :D - zakręconość mówisz? Podoba mi się :DDDDDD Ale grunt, to dobra zabawa :DDDDDDDDDD
poza rozkładem - to było bardzo poważne (:DDDDDDDD)i niemal całkowicie naukowe (:DDDDDDDDD) zebranie szacownej organizacji, której mam zaszczyt być członkinią :DDDDDDDDDDDDDDD To było zebranie ZPFP (Związek Polskich Fotografów Przyrody), której prezesem, w oddziale wielkopolskim, jest mój Mąż - biedny, ze zgrozą zawsze patrzy jak zamiast wysłuchać spraw organizacyjnych, smaruję na dostępnych, służących do rysowania powierzchniach, smaruję :DDDDDDDDDDDDDD