piątek, 27 stycznia 2012

Wieści z księżyca

Normalnie kosmos.

Właściwie, to nienormalnie, ale mniejsza o to. Po prostu czasem sobie myślę, że fajnie byłoby zamieszkać na księżycu. Bo tu, na ziemi, jest większy kosmos niż tam - na księżycu. I tak sobie myślę, że kosmici nie stwarzają sobie i innym sztucznych problemów, bo (mam nadzieję), że wiedzą co jest ważne.

No. To sobie ponarzekałam :D

Hm, właściwie to my żyjemy w kosmosie :) Ciekawe, że egzotyczne jest zawsze to, co jest całkiem inne niż to, co znamy :DDDDDDDDDDDDDD O sobie nie myślimy, że jesteśmy egzotyczni :DDDDDDDDDDD Może czasem warto tak o sobie pomyśleć? 

Tutaj stoi: 
egzotyczny właściwy krajom obcym i dalekim, o odmiennym klimacie i osobliwych obyczajach; niezwykły, cudaczny, cudzoziemski, zamorski; pełen egzotyki. Etym. - gr. eksōtikos 'obcy; cudzoziemski' - czyli, że my też bywamy cudaczni :DDDDDDDDDDDDDDDD

Jestem pokręcona - czas przewietrzyć mózg :DDDDDDDDDDDD


20 komentarzy:

  1. U Ciebie też tak było?! Bo właśnie przedwczoraj widziałam poziomy księżyc! Myślałam, że to mnie coś, a to światu COŚ ...
    Błogosławiony dystans, tylko on pomoże w tym "kosmosie" ...

    OdpowiedzUsuń
  2. M. - przedwczoraj u nas były chmury - nic nie widziałam :( Poziomy mówisz był? Szkoooooooooooooda, że te chmury............
    A dystansu, to ja się uczę - trudna sztuka, ale pożyteczna - masz rację: błogosławiony dystans. Hm, coś mi przyszło do głowy: jak wygląda spersonifikowany Błogosławiony Dystans? :DDDDDDDDDDDDDDD Może jak święci tureccy? :DDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja dziś mialam kosmiczny sen, najpierw wpadłam w pętlę czasu (tak to rozumiałam we śnie), potem przez pociemniałe niebo przeleciał jakiś statek kosmiczny (obcej cywilizacji;)) a na końcu mój dom się uniósł w górę, a ja w nim poleciałam niczym Dorotka (ale nie do krainy Oz...) Wszystko przez ten dziwny księżyc...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sen normalnie jak z Krainy Gżdaczy - znasz "Trzynaste Piórko Eufemii"? :DDDDDDDDD

      Usuń
  4. U mnie w domu poruszenie, bo asteroida obok ziemi przelatywała, a moja 13-a ma na tym punkcie bzika.ja tam kosmicznie bym się z radością poodrywała i w hamaku takim powisiała, a tu trzeba orać;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie też księżyc był poziomy... i wisiał w dziurze między chmurami... a dziś był taki lekko z ukosa, ale nadal bardziej poziomy niż w pionie :)))

    taaaa... dziś też miałam refleksję o kosmosie bardzo w pobliżu mnie (a nie we właściwym miejscu, czyli "tak od księżyca w dal") z powodu sztucznych problemów, co to się namnożyły "jakoś, komuś"... ech....

    dobrze, że ten księżyc w ukośnym poziomie spojrzał na mnie, to tak jakoś dystans miał szansę choć ciut wykiełkować....

    utulam.. malunek magiczny... znoooowu :D
    a Błogosławiony Dystans? hmmmm.... może to taki Ktoś na dłuuuugich nogach - by mógł popatrywać na nas z dystansem... z dłuuuugim powiewającym szalem, dla podkreślenia swej dystansowości... i koniecznie z broszką lub guzikiem w postaci poziomego księżyca... dla przypomnienia, że kosmos tam, my tu... a pomiędzy nami Dystans :-)))))
    ależ mi popłynęły myśli... w kosmos :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia - na cudze, napompowane problemy, na które nie mamy wpływu chyba musimy się uodpornić i wkładać do szufladki z napisem "uwaga - durne". Właśnie się tego uczę - od nowa :) Niestety :D

      Usuń
  6. Kasiu tak trzymać!!! to najlepsze lekarstwo na... właściwie na wszystko ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo duża porcja malin z bitą śmietaną :DDDDDDDDDDDDDDD

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. No ba - kosmosy są jeden w drugim - kiedyś sobie nawet to wyobrażałam :D
      O tutaj
      http://mama3swinek.blogspot.com/2009/09/wracajac.html

      Usuń
  8. Jasne, że jesteśmy kosmitami!!!

    Zabierz nas na Księżyc, prosimy!!! Albo chociaż na Madagaskar - wszędzie lepiej niż w tej egzotycznej Europie. Stary Kontynent chyba cały jest już w objęciach Alsheimera.


    No to i my sobie ponarzekaliśmy :DDDD



    Dzięki za piękne marzenie!
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteście moimi Ulubionymi Kosmitami :DDDDDDDDDDDDDD A Europa jest obrzydliwie samolubna i arogancka - fakt.
      A teraz sobie idę w spokoju poczytać co słychać na Waszej planecie :DDDDDDDD

      Usuń
  9. denerwuje mnie, kiedy ludzie stwarzaja sobie dodatkowe problemy..;/ eh, faktycznie, swiat to kosmos. ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale jakim ciekawym :DDDDDDDDDDD Czasem czuję się w nim jak w zoo :DDDDDDDDDDDDD A czasem sama bywam obiektem obserwacji :DDDDDDDDDDDDD

      Usuń
  10. Buuuuuuueeeeeeeeeeeeeee - chyba nie lubię opcji "Odpowiedz" pod komemntarzem - właśnie sobie natworzyłam nieprawdopodobną ilość powiadomień - to jakoś nie tak jest urządzone - no nie?

    OdpowiedzUsuń
  11. na pewno można gdzieś te powiadomienia wyłączyć - sprawdź tylko, Droga Kosmitko ;) :DDD

    OdpowiedzUsuń
  12. fajny blog :) twoje przemyślenia skłaniają do przemyśleń :) tak jakby...

    OdpowiedzUsuń