poniedziałek, 14 maja 2018

Goście, goście

Leże w łóżku i "churchlam". Nagle słyszę natarczywe walenie do drzwi. "Kto tam?" - wyrzęziłam. I wtedy przemówiły do mnie: pszczoły i mrówki po rosyjsku, a żaby po włosku :D


A całkiem niedawno odwiedziły mnie blaszkodziobe ;b


2 komentarze: