Wam życzę.
Niby banał, a jednak.....
Dawno, dawno temu wielki władca kazał ukleić sobie glinianą armię. Armię terrakotowych golemów, które miały dla niego zdobyć władzę w zaświatach. Okropny facet to musiał być. Z gigantycznym ego. Przerosło go to ego o jakieś pięć pięter.
Ja nie mam ego. Ani ambicji. Za to mam potrzebę pokoju na świecie. Więc też zrobiłam armię: armię piernikowych misiów. Mogłyby ruszyć w świat i nieść pokój razem z zapachem cynamonu i goździków. Nawet z tymi psychodelicznymi uśmiechami na pyszczkach :D Mogłyby walczyć bronią biologiczną: zarażałyby tym uśmiechem jak dżumą:D
I dlatego życzę Światu i Wam pokoju. Życzę Wam pokoju w Was samych. Jakoś go mało wokół - przydałoby się więcej.
A na koniec,trochę bardziej tradycyjnie, zostawiam Wam po prostu Gwiazdkę z Nieba - niech Wam zawsze świeci :* :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zgadzam się w całej rozciągłości... ehm, na fali pokoju, miłości i tolerancji mam szczerą nadzieję, że te przecudne Misie nie są zagrożone... i nikt ich nie skonsumuje ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj,naj,naj!
Są pieczone przez Księcia Małżonka: menskimi rencami :D ja tylko ozdabiałam w tym roku - padłam jak kawka jak piekli :) są twarde jak .... diament? :D I Tobie samych cudowności :* :D
UsuńI Tobie Marta: wszystkiego co najlepsze :* :)
OdpowiedzUsuńłoo, jakze slicznie spierniczyliscie sprawe z K. Malzonkiem! ;)))
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cie za tyle cierpliwosci do udekorowania calej armii misów w wielkim choinkowym lesie. Niechby ruszyly w swiat, i niosly to cynamonowe cieplo, oj tak.
Jeszcze wcale nie tak dawno temu, podczas wyborów róznych miss wszyscy smiali sie, jak któras na pytanie o marzenia odpowiadala wlasnie ze chcialaby pokoju na swiecie. Bo to takie szablonowe i malo oryginalne niby bylo. A tu prosze, stalo sie aktualne jak nigdy (niestety). I tez sobie i swiatu tego zycze. Zeby wszyscy mogli miec spokojny dom, do którego mozna wrócic. Niby niewiele - a tak duzo.
Ah, sie rozpisalam :) No w kazdym razie zycze Ci, zeby zadne zle wichry nigdy tam do Was nie dotarly! Szczescia, ciepla, i kosmicznie kolorowych farbek zycze
Tak - przez cały czas mam z tyłu głowy "Miss Agent" z Sandrą Bulloc - jak rzygała tęczą na takie deklaracje, a potem sama życzyła pokoju.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tu do mnie zajrzałaś - dziękuję :* :) I jeszcze raz .... pokoju :D
Też Życzę pokoju i spokoju w środku :)Piękne pierniki.
OdpowiedzUsuń