środa, 7 sierpnia 2013

Na upał

Mysz przygodowa. Nieśmiała i niewidoczna.

Zamieszkała dawno temu w, dziś już strasznie wyświechatanym, pomysłowniku. Wygrzebałam ją razem z insektem z poprzedniego wpisu. Od czasu do czasu coś jej się przydarza. 

Dziś zdarzył się upał i koncert pasikoników.



Dobranoc :)

4 komentarze:

  1. Mysz wyglada jakby marzyla o czyms pieknym wsluchujac sie w spiew pasikonikow. Teraz ja ide spac, dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację :) Mysz, prócz tego, że jest nieśmiała, to jeszcze jest marzycielką :) I lubi koncerty skrzypcowe :)

      Usuń
  2. Jaka fajna ta mycha! I wygląda jakby "na suchego wpłynęła przestwór oceanu" :))))
    A zaraz będzie o jednego skrzypka mniej, bo te oczy na dole wyglądają jakby ich właścicielka nie jadła jeszcze kolacji!

    OdpowiedzUsuń