Mysz przygodowa. Nieśmiała i niewidoczna.
Zamieszkała dawno temu w, dziś już strasznie wyświechatanym, pomysłowniku. Wygrzebałam ją razem z insektem z poprzedniego wpisu. Od czasu do czasu coś jej się przydarza.
Dziś zdarzył się upał i koncert pasikoników.
Dobranoc :)
Mysz wyglada jakby marzyla o czyms pieknym wsluchujac sie w spiew pasikonikow. Teraz ja ide spac, dobranoc.
OdpowiedzUsuńMasz rację :) Mysz, prócz tego, że jest nieśmiała, to jeszcze jest marzycielką :) I lubi koncerty skrzypcowe :)
UsuńJaka fajna ta mycha! I wygląda jakby "na suchego wpłynęła przestwór oceanu" :))))
OdpowiedzUsuńA zaraz będzie o jednego skrzypka mniej, bo te oczy na dole wyglądają jakby ich właścicielka nie jadła jeszcze kolacji!
Ha - wszystko wypatrzysz :DDDDDDDDDDD
Usuń