Taki był milusi...........
I grzeczny taki......................
I w ogóle.....................
Teraz też ciągle jest, ale jest też.... bestią! A na drugie imię ma Greebo (jak kot Niani Ogg :DDDD - nomen omen :DDDDD).
Skoki na plecy opanował na szczęście na tyle, że nie nie zostawia już ran jak po niedźwiedziu. Został też milusi, nawet jak boleśnie "całuje" mnie kłami w twarz, ocierając się jak czołg :)))) Morduje lotki od badmintona (niestety pewnego pięknego dnia, zamiast lotki, przyniesie mi ptaszka) i kocha kopać z impetem w kartonowych pudełkach z chusteczkami - to trzeba widzieć :DDDDDDDDDDDDDD
I, niestety, uczy się.............. otwierać lodówkę :DDDDDDDDDDDDDD
O rany, zobaczyłam cmentarz zamordowanych lotek ...
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że miłość będzie, hej!
Kiedyś ktoś mi powiedział, że jak się ma w domu kota, to jakby się miało wszystkie koty świata. Nic bardziej mylnego. Na szczęście :DDDDDDDDDD Plaster jest tak różny od Homera jak tylko można sobie wyobrazić.
UsuńI nawet Pańcio przymyka oczy na jego szaleństwa :DDDDDD
Wyobrazam sobie to kopanie i pekam ze smiechu:)))
OdpowiedzUsuńWierzę :DDDDDDDDDD Ale na żywo widok obezwładnia :DDDDDDDDDDDDDDDDD
UsuńKasiu, teraz tylko możesz wołać KOCHAM, KOCHAM, KOCHAM... Bo miłość wiadomo wszystko wybaczy;)
OdpowiedzUsuńNo a z miejsca kotka ptaszek, to tylko ptaszek jest- wielkie mi halo!
Anita, ale ja te ptaszki karmię przez całą zimę. Żebyu do mnie przylatywały..... A wychodzi, że karmię żarcie dla kota ......
UsuńTak niechcacy trafilam sobie na Twojego bloga, i przyjemnie mi sie czyta..... bardzo tez podobaja mi se Twoje rysunki. Kotek i jego cien sa super.... bo ja mam takiego wlasnie czarnego, tylko ze grubego kotka : )
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga, jeżeli jesteś fanem Piłki nożnej znajdziesz tam dla siebie kąt! Ciekawostki, artykuły, transfery! Świat wokół futbolu ---> http://circafutbolu.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń